Dzień zadumy , rozmyśleń , wspomnień .
W ostatnim czasie Bóg skompletował bardzo doświadczoną Drużynę w Niebie . Śmierć każdego zawodnika jest dla kibiców tragedią . Zwłaszcza , gdy ginie od w tragicznych okolicznościach . Ale nie ważne czy zginął w wypadku , odebrał sobie życie , ktoś go zabił czy zmarł spokojną śmiercią . Zawsze pozostaje pustka i smutek . Nawet teraz , gdy człowieka nie ma z nami od dawna . We Wszystkich Świętych wspominamy ich i mamy nadzieję , że z Góry patrzą na młodych żużlowców , którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z czarnym sportem .
Kiedy pojawi się nowy rozdział to nie wiem. Może na dniach coś uda mi się na pisać . Milion pomysłów , milion słów ale brak chęci żeby coś posklejać z tego . W tym miesiącu postaram się coś dodać . I dla tych , którzy jeszcze nie zaglądali , zapraszam na kolejny wytwór mojej wyobraźni http://jepsenowa.blogspot.com/ Mam nadzieję , że wam się spodoba i że w najbliższym czasie coś dodam .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz